ny, poszukiwana
Pokaż punkty

.: Forum dyskusyjne :: Forum dyskusyjne :: Forum dyskusyjne :: Forum dyskusyjne :.
Temat: MAKSYMILIAN CIEŚLIK (2021-02-06,03:03)

Czy ktoś zna losy Radiooperatora Maksymiliana Cieślika.Latał on w 301 Dyw.Bombowym.Najprawdopodobniej jego Wellington został zestrzelony podczas nalotu na Breme w 1941r.Może zachowały się jakieś jego zdjęcia z okresu latania w Anglii.    
CIEŚLIK MAKSYMILIAN kpr.strz.rtg.- będę wdzięczny za każdą informację.    
Dziękuję Wacław Gojny
Wacław GojnyDodaj współrzędne [Odpowiedz]

znalezionych: 11, strona 2 z 2
«  -  1  2  -  »

(1) Re: MAKSYMILIAN CIEŚLIK z dnia 2008-03-03, 06:11 :
    
Ur. 4 IV 1920 r. w Machowicach, pow. raciborski, s. Maksymiliana i Anny. W IV 1940 r. przybył do Wielkiej Brytanii. Przeszedł przeszkolenie jako strzelec w 8 AGS, skąd w V 1942 r. został skierowany do 18 OTU na szkolenie bojowe. W VIII 1942 r. przydzielony do 301 DB. W II 1943 r. przeniesiony do 300 DB. Odznaczony VM V kl. nr 8470 (R-z 23/43). Nr służbowy RAF 781969.    
Zginął w nocy 28/29 VI 1943 lecąc samolotem Vickers Wellington X nr HZ438 BH-J. Uczestniczył wówczas w nalocie na Kolonię. Wellington został zestrzelony przez nocnego myśliwca, zapewne z I./NJG1, rozbił się koło St Pieters Rhode, 13 km na pn. wsch. od Leuven w Belgii. Zginęła cała załoga: por. nawig. Stefan Mieczysław Bogusławski, st. sierż. pil. Marian Kleinschmidt, kpr. bomb. Piotr Mazgaj, st. sierż. strz. Tadeusz Knebloch i kpr. r/op. strz. Maksymilian Cieślik.    
Pochowany na cm. kościelnym w St Pieters Rode, grób nr 2 (Belgia).
Greg S.
Dodaj współrzędne [Odpowiedz]

znalezionych: 11, strona 2 z 2
«  -  1  2  -  »

Powrót do tematów Powrót do Myśliwców