Luftwaffe
  |
.: Forum dyskusyjne :: Forum dyskusyjne :: Forum dyskusyjne :: Forum dyskusyjne :. |
Temat: JG 2; JG 26 bzdury! (2006-03-30,12:25) |
W artykule Panów W. Matusiaka i F. Grabowskiego znalazła się następująca informacja: „Świadczy o tym np. porównanie niemieckiego JG2 Richthofen, który bronił wybrzeża Normandii z JG26, który przeważnie toczył walki nad lądem. Szacunkowe sumaryczne zestawienia niemieckich zwycięstw i alianckich strat dla obu obszarów ujawnia zdecydowanie lepszy dla JG26 stosunek uznanych zestrzeleń do rzeczywistych strat”.
A niby jak? I skąd Autorzy to wiedzę, skoro twierdzą, że dane Luftwaffe za ten okres są niepełne, niekompletne, etc., itd? Zerżnęli z Caldwella nie podając źródła (zamieścić faksymilia)?
|
znalezionych: 5, strona 1 z 1
|
(5) Re: JG 2; JG 26 bzdury! z dnia 2006-03-30, 12:25 : |
W artykule o J.F. nie podoba mi się to, że wyjaśniając jedną kwestię autor robi aluzje w stronę innego uczestnika zdarzeń. Takie przedstawienie sprawy jest nie O.K. Wybieliliśmy jednego ( raporty ) i jednocześnie wskazujemy paluszkiem drugiego ( notatka Kolegi). Przecież ta notatka nie jest żadnym dowodem, na to co sugeruje Autor. Do Frantiska miano uwagi o odłączanie się jeszcze przed spotkaniem z nieprzyjacielem, natomiast P/O Łokuciewski zastosował "metodę Zumbacha" już po starciu z Luftwaffe i rozbiciu ich szyków.
Taką metodę stosowali wszyscy którym starczało paliwa, amunicji no i przede wszystkim musieli to byc piloci z tz "jajami". Jak powiedział jeden z asów amerykańskich, tak naprawdę to ok. 30 procent leciało by walczyc, reszta leciała przewietrzyc się. Swoją notatką na łamach forum chciałbym "sprowokowac" pana Jacka do obalenia kolejnego mitu - " mitu Donalda".
|
(4) Re: JG 2; JG 26 bzdury! z dnia 2006-03-29, 21:54 : |
To, że wspólczynnik zgłoszeń JG 26 do faktycznych strat RAF-u był wyższy w porównaniu z JG 2 to chyba żadna nowina. Każdy kto zapoznał się z pracami Caldwella (lub chociażby z tym co jest dostępne w internecie - nie każdego forumowicza w końcu stać na kilkusetzłotowy zakup) dojdzie do takiego wniosku. No ale przyczepić się można do wszystkiego...
A propos Panie Wiesławie - co sie Panu nie podoba w artykule o Frantisku. Czy Polacy byli oszukańcami? Niech się Pan nie gotuje.... Na tle innych nacji służących w RAF-ie nie wyróżniali sie jakoś specjalnie jeżeli chodzi o overclaiming (no może czasem). |
(3) Re: JG 2; JG 26 bzdury! z dnia 2006-03-29, 20:54 : |
Oj komuś zależy aby to forum upodobnic do tych politycznych. Myślisz że będzie ciekawiej? Pan Jacek na pewno nie potrzebuje takich pomocników. Nie bądź tylko gapiem, ale podziel się z nami swoimi wiadomościami, zdaniem jakie masz na temat. Bądź aktywnym forumowiczem "wasylu". |
(2) Re: JG 2; JG 26 bzdury! z dnia 2006-03-28, 21:39 : |
Yyyyeeeesssss! wielki come back Jacka K.!
nareszcie cos sie moze zacznie dziac bo bylo juz prawie jak w polskim kinie.
"patrze w lewo... patrze w prawo... i nic. nuda panie, nuda. az sie chce wyjsc z kina"
trzymam kciuki!
|
(1) Re: JG 2; JG 26 bzdury! z dnia 2006-03-28, 21:04 : |
Szanowny panie Jacku. Odnoszę wrażenie, że z wykształcenia jest Pan prawnikiem. Nie to jest jadnk tematem tego forum. Zarzuca Pan, panom Matusiakowi i Grabowskiemu bzdury w artykule o JG 2 i JG 26. Uważam, że to samo popełnił Pan w " Polska legenda czeskiego pilota" / Militaria XX w nr.4(7)/. Co Pan udowodnił przytaczając raporty sgt. J. Frantiśka , notatkę P/O W. Łokuciewskiego i swój komentarz do zdjęcia - P/O pozwolę sobie przypomniec Panu- J. Zumbacha ? Dla mnie nic, ale pewnie wielu czytelników wyciągnęło wniosek, że Polacy to oszukańcy.
Dla pełnego obrazu proponuję Panu zamieścic w dalszej części tego tematu raporty P/O Zumbacha. Powinno byc ich osiem. Jak Pan myśli odpowiedzą nam na pytanie zadane przy w/w zdjęciu? Aby ostudzic dyskusję odsyłam zainteresowanych do książki Micke'a Spick " Asy myśliwskie aliantów" str.93 w.8 od dołu.
Z wyrazami szacunku
Grudniak |
znalezionych: 5, strona 1 z 1
|
Powrót do tematów |
Powrót do Myśliwców |