W pogoni za Luftwaffe
Pokaż punkty

.: Forum dyskusyjne :: Forum dyskusyjne :: Forum dyskusyjne :: Forum dyskusyjne :.
Temat: Mit o poziomie wyszkolenia "Dęblińskich orląt" - fałsz, czy prawda? (2009-08-14,15:42)

    
Mit o poziomie wyszkolenia "Dęblińskich orląt" - fałsz, czy prawda?    
    
Chciałem zacząć wątek w nowej dyskusji. Trochę prowokacyjny, ale warto się nad tym zastanowić. Od kilkudziesięciu lat jesteśmy karmieni, że polscy lotnicy z Dęblina byli lepiej wyszkoleni od lotników Luftwaffe, RAFu itp. Dla kogoś, kto dłużej interesuje się II wojną takie zdania brzmią, jak puste frazesy.     
Najnowsze badania pokazują, że w 1939 roku myśliwcy Polscy zestrzelili około 50 samolotów Luftwaffe, a 303 dywizjon w 1940 tylko czterdzieści kilka maszyn, a nie ponad 100!!!     
Jakie są dowody na to, że "dębliński mit" był prawdą, a nie jedną z legend, jakie powstały w czasie II wojny.    
    
Moim zdaniem i wielu moich znajomych do legenda, a w każdym narodzie takie legendy mniej lub bardziej świadomie egzystują.    
    
"Dębliński mit" narodził się głównie za sprawą Anglików, którzy w swojej prasie rozsławili polskich lotników. Na pewno Polacy odróżniali się zapałem do walki od lotników angielskich, ich nienawiść do wroga była jeszcze większa. Ale czy poziom wyszkolenia Polaków był większy niż Anglików. Raczej nie. Przedwojenni lotnicy RAFu pokazali na co ich stać w czasie walk nad Francją w 1940 roku, zanim ich kwiat zginał nad Francją i w Bitwie o Anglię. Ważną rzeczą jest to, że w dywizjonie 303 znaleźli się najlepsi nasi lotnicy m. in. instruktorzy z Dęblina, którzy na głowę przewyższali przeciętnego polskiego lotnika. Tym samym wyróżniali się też na tle przeciętnych lotników brytyjskich. Brytyjska prasa czasów wojny z chęcią chwyciła temat lotników 303-go, bo na tle zagrożenia potrzebne były tematy o sukcesach.     
Z literatury o 1939 możemy wyczytać o zdarzeniach przeczących temu mitowi. A to młodzi lotnicy III/4 dywizjonu latają w sposób niezdyscyplinowany - pozostawiają samotnie dowódców kluczy. Z wielu raportów III/4 Dyonu zawartych w książce "Polskie lotnictwo myśliwskie w boju wrześniowym" wyłania się obraz tych młodych lotników III/4 dyonu uganiających się 3 września za Henschlami Hs 126, jak sfora psów na polowaniu - bez ładu i składu. Na widok Henschla każdy ugania się za ofiarą pojedynczo, jak hart, który poczuł krew ofiary. Lotnicy spod Wawelu - III/2 dywizjon atakują 1 września aż 8 razy powolne Ju 87 i nie zestrzeliwują a nawet poważniej uszkadzają żadnego z nich. Przypadek...nie. Taki był poziom wyszkolenia lotników, dobry, ale nie taki jak sądzimy dziś.    
Mamy rok 1940 i I/1145 dywizjon dowodzony prze mjr Kępińskiego zgłasza zestrzelenie 9-11 samolotów niemieckich, a najnowsze badania jednego z Belgów wskazują, że faktycznie aż dwa (uszk. Bf 109 i Do 17). Przykłady można mnożyć...    
    
Dębliński mit, jak wszystko na to wskazuje, to jeden z wojennych mitów. Powstał w 1940 roku, był podtrzymywany w czasie wojny przez polskie władze lotnicze, lotników. Po wojnie ze względu na 50 lat komunizmu, brak możliwości obiektywnych badań egzystował w narodzie, który potrzebuje jak każdy jakiś legend i mitów aż po dziś. Sami weterani mniej lub bardziej świadomie podtrzymywali "Dębliński mit" chwaląc pod niebiosy przedwojenną szkołę w Dęblinie, jej instruktorów, poziom wyszkolenia i wypisując frazesy, że gdybyśmy mieli Hurricany, a nie P.11 to w 1939 Niemcy by zobaczyli...Następnie autorzy "zaślepieni romantyczną miłością do lotników, ojczyzny" powielali te stwierdzenia, "fakty".    
    
Pora zacząć patrzeć inaczej na te rzeczy - szkoła w Dęblinie była dobrą szkołą, wypuszczała dość dobrze wyszkolony personel, ale czy lepiej wyszkolony od Luftwaffe i lotników innych nacji, to nie wiadomo. Na pewno lepiej od "sokołów Stalina". Nie powielajmy mitów nie mających pokrycia w rzeczywistości, bo sami śmiejemy się z rosyjskiej propagandy o Wojnie Ojczyźnianej i innych podobnych legend.     
    
Zapraszam do dyskusji.     

TomaszDodaj współrzędne [Odpowiedz]

znalezionych: 202, strona 9 z 21
«  -  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  -  »

(122) Re: Mit o poziomie wyszkolenia "Dęblińskich orląt" - fałsz, czy prawda? z dnia 2009-08-11, 15:43 :
Panowie bądźcie bardziej wyrozumiali. Każdy może walnąć jak łysy głową o parapet. Pan Tomasz może następnym razem zastanowi się czy warto zaczynać dyskusję od obalania mitów, legend, a przy okazji może jeszcze kilku innych cicho siedzących obalaczy czegoś się dowie i nie tylko obalaczy.
Mike
Dodaj współrzędne [Odpowiedz]
(121) Re: Mit o poziomie wyszkolenia "Dęblińskich orląt" - fałsz, czy prawda? z dnia 2009-08-11, 15:38 :
"porzeć cytatami"    
    
no zdaje się, że będzie sporo okazji, żeby porżeć. A co to znaczy "przleć"?
Armagedonius Recycling
Dodaj współrzędne [Odpowiedz]
(120) Re: Mit o poziomie wyszkolenia "Dęblińskich orląt" - fałsz, czy prawda? z dnia 2009-08-11, 15:37 :
Cytat:
Kalendarz" (kończy erę mityczną) jest gotowy Panie Piotrze, tylko trzeba go przleć przepisać, porzeć cytatami zgodnie z Pańskim życzeniem.
    
    
No to zrob to, synku, napisz ksiazke, wsadz w okładki i sprouj sprzedaci nie zawracaj tu głowy swoimi zakompleksionymi urojeniami. Było już wielu takich, co sie odgrazali. Hihihistoryk się znalazł.    
    
Flaszki do obalania mu sie skonczyly, to chce "se obalić mita" (gramatyka copyright Ferdynand Kiepski).    
    
Forumowicz
Dodaj współrzędne [Odpowiedz]
(119) Re: Mit o poziomie wyszkolenia "Dęblińskich orląt" - fałsz, czy prawda? z dnia 2009-08-11, 15:35 :
No to do roboty, zamiast judzić i pieprzyć głupoty zaczynaj przepisywać, i to biegiem!!!
Armagedonius Recycling
Dodaj współrzędne [Odpowiedz]
(118) Re: Mit o poziomie wyszkolenia "Dęblińskich orląt" - fałsz, czy prawda? z dnia 2009-08-11, 15:21 :
"Kalendarz" (kończy erę mityczną) jest gotowy Panie Piotrze, tylko trzeba go przleć przepisać, porzeć cytatami zgodnie z Pańskim życzeniem.    
    
    
Tomasz
Tomasz
Dodaj współrzędne [Odpowiedz]
(117) Re: Mit o poziomie wyszkolenia "Dęblińskich orląt" - fałsz, czy prawda? z dnia 2009-08-11, 15:14 :
Cytat:
nie należałoby pozostawiać takich "polemistów" bez opieki i tłumaczyć, wyjaśniać, edukować...     
Trudne zadanie, ale może spróbujmy. Zacznijmy od tego, że nie każdy "Dębliniak" był później myśliwcem, a o tym jak to było w Anglii z tym kto "na bombowca a kto na myśliwca" można sobie przeczytać np. we wspomnieniach Bolesław Korpowskiego 301.dyon.pl/txt/wspomnienia.boleslaw.korpowski.html    
(po Dęblinie i bombowiec).    
    
W wolnej chwili spróbuje jeszcze wymienić kilka nazwisk myśliwców, którzy niewiele brakowało, a w pierwszej połowie 1940 roku zostaliby bombowcami (i nikt nie miałby później okazji "rozpływać się nad", albo też szydzić z ich osiągnięć).    
    
Może warto by było jeszcze wymienić przedwojenne szkoły w których szkolili się polscy lotnicy: Dęblin, Bydgoszcz, Krosno, Grudziądz itd., albo po prostu odesłać pana Tomasza do stosownej literatury.
PiotrH
Dodaj współrzędne [Odpowiedz]
(116) Re: Mit o poziomie wyszkolenia "Dęblińskich orląt" - fałsz, czy prawda? z dnia 2009-08-11, 15:13 :
Cytat:
punkt, po punkcie będę pisał, może to trwać wiele dni
    
    
Świetnie, aczkolwiek świadczy o tym że stawiając swe tezy nie był pan przygotowany do podjęcia dyskusji.    
Jeżeli pisze pan, że wiosna zaczyna się w styczniu i chce obalić mit, winien pan zacząć dyskusję trzymając w reku nowy kalendarz a nie pisać, że pójdzie go pan szukać.
piotr
Dodaj współrzędne [Odpowiedz]
(115) Re: Mit o poziomie wyszkolenia "Dęblińskich orląt" - fałsz, czy prawda? z dnia 2009-08-11, 14:50 :
Panie Piotrze    
    
punkt, po punkcie będę pisał, może to trwać wiele dni, dłużej, ale chciałbym, żeby Pan również udowonił, że Pańscy szanowni poprzedni mieli rację, że wyszkolenie polskich myśliwców było doskonałe, a nie dobre, jak ja sądzę.    
    
Tomasz
Tomasz
Dodaj współrzędne [Odpowiedz]
(114) Re: Mit o poziomie wyszkolenia "Dęblińskich orląt" - fałsz, czy prawda? z dnia 2009-08-11, 14:45 :
Cytat:
a jak Pan udowodni to wysokie wyszkolenie?
    
    
To pan postawił zarzut.    
    
Cytat:
Działania bojowe są odbiciem wyszkolenia
    
    
Proszę zatem odnieść sie do moich wcześniejszych pytań.    
    
Cytat:
Pan sformuowł swoje żądania tak, że wielu rzeczy nie da się porównać
    
    
Wobec tego na czym opiera pan swą teorię?    
    
Cytat:
Pan Cynk i Pawlak pisali w to, co wierzyli
    
    
Pan sugeruje. że obaj panowie są księżmi?    
    
Cytat:
obiektywnie ocenić tych rzeczy
    
    
Czekam więc na pana odniesienia do moich prostych pytań.     
piotr
Dodaj współrzędne [Odpowiedz]
(113) Re: Mit o poziomie wyszkolenia "Dęblińskich orląt" - fałsz, czy prawda? z dnia 2009-08-11, 14:45 :
Cytat:
Cytat:    
należałoby bardzo wiele rzeczy cierpliwie wytłumaczyć    
    
    
Pan sądzi (po wypowiedziach autora tematu) że jest taka szansa?     
    
    
Tylko uściślę: OBIEKTYWNIE rzecz biorąc, dla OGÓLNEGO dobra, nie należałoby pozostawiać takich "polemistów" bez opieki i tłumaczyć, wyjaśniać, edukować...     
Wnosząc z tonu wypowiedzi "Tomasza" wygląda jednak, że nie zasłużył na tak hojny dar w postaci osobistej terapii.     
Może trochę szkoda emocji i czasu obu Piotrów tudzież Mateo. No ale w końcu to przecież wakacje :)    
    
czytelnik
Dodaj współrzędne [Odpowiedz]

znalezionych: 202, strona 9 z 21
«  -  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  -  »

Powrót do tematów Powrót do Myśliwców