O.K. Panie Wiesławie,zobaczymy co wyniknie ze zbierania materiałów.Na dzień dzisiejszy szczytem moich marzeń byłoby stworzenie w jednym z budynków,które stoją na lotnisku jakiegoś miejsca poświęconego historii lotniska.Niestety nie jestem specjalistą z dziedziny lotnictwa (a jedynie maniakiem historii lokalnej i rodzinnej),dlatego jeżeli będę pewna,że znajdzie się taki np.fragment ściany,który będę mogła wykorzystać,to będzie mi potrzebna pomoc osób,które będą mogły i chciały mi coś doradzić.Już w tej chwili mam prośbę, jeżeli ktoś ma jakieś materiały,zdjęcia,czy zna książki lub czasopisma, w których jest jakaś wzmianka o Ułężu,to bardzo proszę o kontakt.
[email protected]