Mateo Cześć Wiesław.
Dzięki za pomoc już obejrzałem.
Mam nadzieje, że nasi czołowi kolekcjonerzy (mówię o tych co nie trzymają fotek w szufladach ;-) dotarli do lotniczej części tej kolekcji.
Już na podstawie tych zdjęć zaprezentowanych w programie widać, że z negatywu (prawdopodobne, że się zachował) da się odczytać całe oznakowanie "wodzowskiej" 11-tki ze 112 Esk. (Bez numeru z pasem na kadłubie). A wiesz że ze 112 i 114 jest krucho...
W podzięce inna P.11 by już nie było wątpliwości co do numeru pod skrzydłem (nie mam żadnej fajnej foty Lublina ;-) |