Elek Krzysztof zdjęcie z twojego postu wysyłałem p. Borowskiemu (świadkowi upadku samolotu).
Niestety on nie rozpoznał miejsca, chociaż wcale to nie wyklucza tego, że to jest to.
Bardzo pasuje mi ta lokalizacja ze zdjęcia z opisem, jaki podał Borowski.
P.s. Swoją droga to ktoś powinien porozmawiać z p. Borowskim, jest to jeden z ostatnich świadków. Mieszka w Świdnicy Śl. Mam jego adres i telefon. Niestety mi z W-wy za daleko. Korespondencja listowna mało wnosi do sprawy. Pan Borowski zna także miejsca na polach gdzie zostali pochowani polscy żołnierze września i prawdopodobnie dotychczas nie ekshumowani.
Panowie powiem szczerze trzeba się spieszyć.
|